Buty modne i wygodne

Kupując buty nie można opierać się wyłącznie na tym, jak wyglądają, najważniejsze jest, by były wygodne i pozwalały stopie swobodnie się poruszać. Niestety na runku dostępne jest wiele modeli obuwia, które nie spełniają podstawowych wymogów zdrowotnych. Dotyczy to przede wszystkim obuwia przeznaczonego dla pań. Nie ma wątpliwości, że każda kobieta chce wyglądać modnie, dlatego czasem jest w stanie się poświęcić i cierpieć bóle nóg, ale chodzić w kilkunastu centymetrowych szpilkach z zakończeniem w szpic. Lekarze apelują, by jeśli już naprawdę konieczne jest włożenie takich butów, nie nosić ich przez cały dzień. Wysokie obcasy z pewnością pięknie podkreślają linię łydki i sprawiają, że biodra podczas chodzenia ponętnie się poruszają. Jednocześnie sprawiają, że kręgosłup narażony jest na nadmierny wysiłek, co będzie po jakimś czasie prowadziło do bólu, a nawet wypadania dysku. Jeśli kobiecie zależy na tym, by kupić zdrowe obuwie, to z pewnością uda jej się znaleźć takie, które będzie w pełni odpowiadało jej wymaganiom estetycznym. Producenci prześcigają się w pomysłach projektów butów, które są śliczne, a jednocześnie mają odpowiednio wyprofilowaną podeszwę, dzięki czemu stopie nie zagrażają ani odciski ani płaskostopie. Poza tym trzeba wiedzieć, że w tym sezonie najmodniejsze są buty na płaskiej podeszwie albo bardzo niskim obcasie. Dookoła widać przecież kobiety w balerinach, sandałkach i japonkach. Lekkie i wygodne buty są wręcz modniejsze niż wysokie szpile, które wprawdzie są seksowne, ale chodzenie w nich przez cały dzień prędzej czy później odbije się na zdrowiu i poprawnej postawie. Dlatego tak bardzo ważne jest to, by w takich sytuacjach mieć buty na zmianę. Jeśli w pracy wymaga się obcasów, to nic nie stoi przecież na przeszkodzie, by czekały w szafce, ale by do miejsca wykonywania obowiązków przychodzić w wygodnych botkach. Wydaje się, ze to niewiele, ale dla stóp oraz kręgosłupa nawet godzina której w wysokich butach oznacza wiele. Poza tym trzeba pamiętać, że pracodawca nie może wymagać od pracowników narażania zdrowia – dlatego z kilkunastocentymetrowe szpilki na pewno można zastąpić kilkucentymetrowym obcasem w pantoflu.